FORUM NASZEJ WSPÓLNOTY
Moderator
No wiadomo Ja nie oczekuje ze ktos poleci tylko staniecie obok Neutralnie. Rozumien was.
To moze zrobimy jakąs liste
bo to sie pojawiło ponadto:
1) XIII_L
2) N.E.D.
Offline
*SFED*
jeśli pozwolicie jeszcze moje skromne zdanie w sprawie konfliktu z -V-...
W takich sytuacjach widze tylko dwa rozwiązania:
1. Albo każdy może liczyc na aktywna pomoc WSZYSTKICH sojuszników, bo w naszej konfederacji chyba o to chodzi (na razie celowo pisze to z małej litery ), jesli nie o to to przepraszam ale nie ma to sensu. Może się bowiem kiedys okazać, że sojusze będa patrzec jak jeden z nich jest niszczony przez kogoś "bo mamy z nimi pakt"
2. Jeśli juz mamy uznawać odrębnosc paktów - to, w tym konkretnym przypadku uważam że SG (bo to chyba Wy macie tam najwięcej do powiedzenia) powinno podjąc sie roli mediatora aby ten konflikt zakończyć. Jego dalsza eskalacja, a taka ma miejsce - atak z akademii Vektora - spowoduje osłabienie wiary w sens istnienia porozumienia jakie mamy.
Dla nas jest bowiem jasne, KAŻDY atak na SFED spowoduje nasza odpowiedź - w miarę naszych skromnych mozliwości oczywiście.
i to tyle wypowiedzi, zwykłego, szeregowego gracza.
Offline
Member
mądry wpis, Cruiser popieram
Offline
Administrator
I tu się zgodzę z tobą cruiser dlatego zapewne po świętach czeka nasz debata w SFED jak do tego podejść. Bo moim zdaniem masz całkowitą racje, dlatego proponował bym pierwsze się dogadać. Co do paktów a później jakie kol wiek akcje planować. Ponieważ jak zaatakujemy jakiś sojusz do niego się przyłączy Iny który może mieć pakt z jednym z sojuszy uni i co z tym dalej ?????
Offline
Administrator
u-OnE(SG1) napisał:
a ja z innej beczki . Mnie Bacur, SunTzu , topaw doniedawna jechali. CZy na nich sie KONFEDERACJA porwie? wątpie. Ale mam inny cel sojusz N.E.D z Panem Wojny na czele. Ten koleś cholernie mnie irytuje, szantażuje, i nawiedza od czasu do czasu. A to po to zębym przeszedł do nich do soja bo jak to napisał koleś " Lubie mie ludzi z sojuszu blisko siebie" - albo chodziło mu o kordy albo zwykły pedzio
hehehe wiesz co jak by wszyscy sie na nich zucili to cemu nie tylko ze bysmy byli zezlomowani do 0 i trzebabylo by mies ful surki zeby sie odbudowac jak masz tam z 10 multtiplanetowców to hehehe moze tak a moze nie
Offline
lama3_SFED napisał:
ja bym zerwac zrywaja pakt z -V- nie macie nic do stracenia a zrywajac a nami tak bo my jestesmy statystycznie lepisi
I ja się do tego przyczepię. Statystyki to jedno, a życie to drugie.
Dla przykładu - co mi po pakcie z sojuszem, który jest silny, ale klepie Senty i boi się je chociażby zarysować?
Wolę sojusz o połowę słabszy gdzie co druga osoba jest w stanie poświęcić flotę dla sojusznika.
Offline
MODY
jak tylko zdarzy sie okazja to moja flota przestanie istniec;d
Offline
Administrator
lama3_SFED napisał:
ja bym zerwac zrywaja pakt z -V- nie macie nic do stracenia a zrywajac a nami tak bo my jestesmy statystycznie lepisi
Krzyś bez takich dobra. Znasz nas i wiesz ze pozycja w rankingu nam zwisa chodzi o dobrą zabawę
Ostatnio edytowany przez Plaster_SFED (05-04-2007 09:01:52)
Offline
Administrator
Plaster_SFED napisał:
lama3_SFED napisał:
ja bym zerwac zrywaja pakt z -V- nie macie nic do stracenia a zrywajac a nami tak bo my jestesmy statystycznie lepisiKrzyś bez takich dobra. Znasz nas i wiesz ze pozycja w rankingu nam zwisa chodzi o dobrą zabawę
Kicha(SG1) napisał:
lama3_SFED napisał:
ja bym zerwac zrywaja pakt z -V- nie macie nic do stracenia a zrywajac a nami tak bo my jestesmy statystycznie lepisi
I ja się do tego przyczepię. Statystyki to jedno, a życie to drugie.
Dla przykładu - co mi po pakcie z sojuszem, który jest silny, ale klepie Senty i boi się je chociażby zarysować?
Wolę sojusz o połowę słabszy gdzie co druga osoba jest w stanie poświęcić flotę dla sojusznika.
u-OnE(SG1) napisał:
lama3_SFED napisał:
ja bym zerwac zrywaja pakt z -V- nie macie nic do stracenia a zrywajac a nami tak bo my jestesmy statystycznie lepisi
Odbieram to jako groźbe!
Jeżeli ta KONFEDERACJA ma być tworzona na zastraszaniu i groźbach to mój udział w tym nie ma sensu.
urde zle mnie rozumiecie zauzmy ze jest wojna z jakims lepszym sojuszem przykladowo z S_H [Space_Hunters]
to wydaje mi sie ze jak byscie zerwali z nami pakt duzo stracilibyscie chodzi mi o pomoc a z -V- nic bo co oni wam pomoga prz takim sojuszu????
zobaczcie co to ten -V- jest nawet bali by sie atakowac silniejszy sojusz o wiele silniejszy bo wiedzieli by ze to pewna "zagłaga"
chodziło mi o to a nie o grozby
Offline
Mylisz się lama...
Mieliśmy mieć dawien dawna wojnę z HoF(gdzie jeszcze wtedy grał Kasthan, Undre, Zielony i ta cała zgraja). Sami nie mieliśmy z nimi szans. U nich 3,4 osoby miały Senty, u Nas tylko jedna.
Wystarczyło zagadać do -V- i było wszystko przygotowane. Czekaliśmy tylko na jakiś atak z HoF i SG oraz -V- zaczeło by naloty.
A (nie wiem czy pamiętacie) HoF stało wtedy(w sumie teraz też) bardzo wysoko, wiele wyżej niż SG i -V-.
Wchodząc na irca widziałem ile osób chce walczyć - było to gdzieś 3/4 sojuszu. Oczywiście wojna się nie odbyła więc nie wiem ile tak naprawde realnie by osób poleciało.
(Dobrze, że teraz z HoF jest pokój )
Offline
Administrator
mistrzu jak jest jakas ojna to ponad polowa pisze taaaakk!!! my beziemy latac a jak przechydzi co do czego
to 75% sie wycofuje
jeden nie ma flory 2 ma za mala flote
3 ma flote ale nie ma wodorki
4 chodzi wczescie spac i puszcza fs-a ii tak naprawde walczylo by moze z 7 8 osub a reszta dawala by tylko RW z atakow i pisala pomocy!!!!!!
Offline
MODY
koniec tematu!!!!
Wiadomość
GuRu
Odpowiedz | Zgłoś wiadomość
Temat:
Treść:No wiec ok.
Od tej chwili koniec latania SFED vs. V
O kazdej probie agresji na Twoich czlonkow zglaszaj mi, a ja Tobie jesli taka wystapi z Waszej strony.
Pozdrawiam i zycze wesolych swiat.
tak wiec SFED szanuje pakty sojuszy wchodzacych w konfederacje mimo strat paru naszych czlonow.
Offline
Administrator
no nareszcie jarosz ty to jestes dyplomata z krwi i kosci
Offline
MODY
choc moje pierwsze posty wskazywaly na to aby ich atakowac bo w mojej pamieci ataki dosc utkwily ale osobiscie na tym gra polega a nalezy sie cieszyc gra i nie klucic sie miedzy soba.
pozd
Offline